Znowu będzie drożej? Tak uważają pośrednicy
- Zarabianie na nieruchomościach
- Znowu będzie drożej? Tak uważają pośrednicy
Znowu będzie drożej? Tak uważają pośrednicy
- Dodane przez Konrad
- 4 września 2023
- 0
W odczycie nastrojów pośredników INPON za II kwartał 2023 ponownie widać poprawę nastrojów. To już drugi kwartał z rzędu, gdy agenci coraz pozytywniej oceniają sytuację na rynku nieruchomości. Optymizm powrócił po niemal dwóch latach utrzymującego się pesymizmu. Jednocześnie profesjonaliści zajmujący się obrotem nieruchomościami spodziewają się powrotu dynamicznych wzrostów cen.
Badanie INPON przeprowadzane jest raz na kwartał wśród pośredników w obrocie nieruchomościami. Pytania dotyczą poszczególnych segmentów rynku – dane te są widoczne w zestawieniu, a ogólny parametr to średnia dla wszystkich typów nieruchomości.
W II kwartale 2023 odczyty wyglądały następująco (zestawienie zawiera też dane z poprzednich dwóch kwartałów, dzięki czemu widoczna jest dynamika zmian):
- INPON (uśredniony odczyt): II kw. 2022 – 48.49; I kw. 2023 – 56.19; II kw. 2023 – 60.82; zmiana kw./kw: +4.63 pkt; zmiana r/r: +12.33 pkt
- kawalerki sprzedaż: II kw. 2022 – 49.60; I kw. 2023 – 61.90; II kw. 2023 – 69.60; zmiana kw./kw: +7.7 pkt; zmiana r/r: +20 pkt.
- kawalerki najem: II kw. 2022 – 65.20; I kw. 2023 – 58.40; II kw. 2023 – 59.50; zmiana kw./kw: +1.1 pkt: zmiana r/r: -5.7 pkt.
- mieszkania na sprzedaż: II kw. 2022 – 40.80; I kw. 2023 – 60.00; II kw. 2023 – 69.90; zmiana kw./kw: +9.9 pkt: zmiana r/r: +29.1 pkt.
- mieszkania na wynajem: II kw. 2022 – 64.90; I kw. 2023 – 56.80; II kw. 2023 – 57.70; zmiana kw./kw: +0.9 pkt; zmiana r/r: -7.2 pkt.
- domy na sprzedaż: II kw. 2022 – 40.60; I kw. 2023 – 53.50; II kw. 2023 – 60.50; zmiana kw./kw: +7 pkt; zmiana r/r: +19.9 pkt.
- działki na sprzedaż: II kw. 2022 – 46.90; I kw. 2023 – 57.70; II kw. 2023 – 60.70; zmiana kw./kw: +3 pkt; zmiana r/r: +13.8 pkt
- lokale biurowe (sprzedaż i wynajem): II kw. 2022 – 40.60; I kw. 2023 – 46.70; II kw. 2023 – 49.00; zmiana kw./kw: +2.3 pkt; zmiana r/r: +8.4 pkt.
- lokale usługowe (sprzedaż i wynajem): II kw. 2022 – 41.40; I kw. 2023 – 47.30; II kw. 2023 – 49.40; zmiana kw./kw: +2.1 pkt; zmiana r/r: +8 pkt.
Jak widać więc – nastroje pośredników potwierdzają to, co ogólnie w ostatnich miesiącach dzieje się na rynku. Po okresie zastoju i niepewności branża zaczyna “łapać drugi oddech”. Należy mieć na uwadze, że jest to odczyt za II kwartał 2023, więc efekt wpływu “Bezpiecznego Kredytu 2%” jest tu bardziej prognozą niż oceną realnych skutków. Z perspektywy dzisiejszej możemy to skonfrontować z nieco konkretniejszymi danymi. Banki mówią o prawdziwym wysypie wniosków o kredyt – według ostatnich szacunków w lipcu wpłynęło ich niemal 20 tysięcy. To dużo i pokazuje, jakim zainteresowaniem cieszy się program rządowego wsparcia w zakupie pierwszego mieszkania. Jednak trzeba też brać pod uwagę, iż są to wnioski, a nie już udzielone kredyty.
Program “Bezpieczny Kredyt 2%” przekłada się nie tylko na ulgę dla kredytobiorców. Zgodnie z aktualizacją rekomendacji KNF, banki udzielając kredytu z dopłatą powinny uwzględniać ten fakt przy kalkulowaniu zdolności kredytowej. Jeśli o nią zaś chodzi, to nie tylko beneficjenci programu mogą się cieszyć rosnącą wiarygodnością – inflacja spada, a Rada Polityki Pieniężnej coraz odważniej mówi o końcu cyklu podwyżek stóp procentowych. Wielu ekonomistów spodziewa się, że już jesienią może dojść do luzowania polityki monetarnej. To natychmiast przełoży się na spadek kosztu zwykłych kredytów hipotecznych i idący z tym wzrost zdolności kredytowej.
Jednocześnie z tymi optymistycznymi sygnałami i prognozami pośrednicy zauważają spadek liczby transakcji inwestycyjnych – obecnie większość mieszkań i domów kupowanych jest na własne potrzeby, a nie pod wynajem. Mimo to agenci spodziewają się wzrostów cen: w przypadku kawalerek na sprzedaż aż 77% ankietowanych uważa, że będzie drożej, a w przypadku większych mieszkań na wynajem nieco mniej, bo 73,9%. Najgorzej oceniane są perspektywy lokali biurowych i usługowych – odpowiednio 19,5% i 18,7%.
Pośrednicy zakładają też, że będzie rósł popyt na mieszkania na sprzedaż. Jeśli zestawić to ze spadającą podażą (w okresie dekoniunktury deweloperzy zamrozili wiele inwestycji i wstrzymywali się z rozpoczynaniem nowych) – wzrost cen wydaje się nieunikniony.